Młodsze Orliki zwycięskie

Orliki U-10 UKS-u 141 Warszawa (rocznik 2009) trenerów Pawła Drożdża i Grzegorza Goneta pokonali na wyjeździe Be A Star FA IV 9:3, a dublety w tym starciu ustrzelili Patryk Rawiński, Remigiusz Chmielewski i Mateusz Stępień. 

Paweł Drożdż, trener UKS 141 Warszawa:
– W ubiegłą sobotę nasza „jedynka” rozegrała jeden z najlepszych meczów w swojej dotychczasowej karierze. Na początku popełniliśmy kilka błędów w rozgrywaniu piłki od bramki, ale później Kacper wziął do serca moje sugestie i dużo szybciej zaczął rozgrywać akcje, co skutkowało bezproblemowym rozgrywaniem piłki od tyłu. Bardzo dobrze spisywała się formacja obronna, gdzie bardzo mądrze grali Remek i Marcin, którzy na dzień dzisiejszy są najlepszymi obrońcami w drużynie, choć Ivo w czwartej kwarcie pokazał, że też ma aspiracje na dobrego obrońcę. W ataku cieszy fakt, że chłopcy i Amelka coraz częściej podnoszą głowę do góry, co skutkuje tym, że zamiast ciągłej gry jeden na jeden zaczynamy akcje przyspieszać dzięki podaniom, a to zdecydowanie zmienia oblicze naszej drużyny. Po raz kolejny świetne zawody rozegrał Patryk Rawinski, który dzięki swojej waleczności i zmianie sposobu gry z indywidualnej na zespołowa wyrasta na lidera drużyny. Nareszcie mamy prawdziwa „szóstkę” na boisku. Kamil Góraj i Amelka Bereza również zaliczyli udany występ, strzelając po bramce, ale w ich grze brakuje mi jeszcze większej agresywności w odbiorze piłki i przełamania strachu przed kontaktem fizycznym z przeciwnikiem. Na koniec dwóch napastników. Olek, mimo że jest bramkarzem zostawia bardzo dużo serca na boisku i słucha podpowiedzi trenera co spowodowało, że znacznie częściej niż w ostatnim meczu był w posiadaniu piłki dzięki temu, że wychodził po nią, a nie chował się za obrońcami. Na końcu nasz snajper Mati. Na razie najtrudniej jest mi do niego dotrzeć, aby przedstawił się z gry indywidualnej na grę zespołowa. Musi więcej pracować dla drużyny, a mniej na swoje bramki. Jeśli to zrozumie i zacznie stosować się do moich podpowiedzi ta ekipa naprawdę może grać ładnie w piłkę. Na końcu trzeba jeszcze dodać, że nareszcie zaczęliśmy strzelać bramki po rzutach różnych. Bardzo dobre piłki rzucane przez Patryka i wreszcie brak strachu przed zagraniem piłki głową spowodowały aż trzy bramki po tym stałym fragmencie gry.

U-10: UKS 141 – BeS IV 9:3
bramki: M.Stępień (2), Rawiński (2), R.Chmielewski (2), K.Góraj, Bereza, Grabowski
UKS 141: K.Nowak – M.Borkowski, R.Chmielewski – Grabowski, Rawiński, K.Góraj – M.Stępień; Bereza, Sułkowski.