Pierwsza porażka Żaków

Pierwszą porażkę wiosną odniosły Żaki U-9 trenerów Grzegorza Sitnickiego i Michała Godlewskiego. „UKaeSiacy” z rocznika 2012 musieli uznać wyższość AP EsKadry w konfrontacji na swoim boisku.

Grzegorz Sitnicki, trener UKS 141 Warszawa:
W sobotnie popołudnie odnieśliśmy pierwszą porażkę. Tym bardziej bolesną, że zostaliśmy pokonani na własnym boisku. Obiektywnie trzeba przyznać, że była to w pełni zasłużona przegrana. Rywal był tego dnia od nas lepszy. Być może rozmiary porażki są za wysokie, ale na tym polega piłka nożna: wygrywa ten zespół, który wykorzystuje swoje sytuacje i strzeli więcej bramek.
Wracając do samego meczu to od początku widać było u zawodników Eskadry wolę walki i ogromną chęć zwycięstwa. To zaskoczyło naszych chłopców, którzy chyba po kilku zwycięstwach myśleli, że są już niepokonani. Indywidualne błędy w pierwszej kwarcie spowodowały, że zostaliśmy szybko sprowadzeni na ziemię i przegrywaliśmy 3:0. To jak się okazało, miało determinujący wpływ na wynik końcowy. Podczas gdy rywal odbierał nam piłkę agresywnym pressingiem, my byliśmy ospali, a w akcjach ofensywnych raziliśmy niedokładnością podań.
Gdy drugiej kwarcie, po ładnej i zespołowej akcji Tymek Pietruliński strzelił bramkę na 3:1, wydawało się, że możemy jeszcze pokusić się o dobry rezultat. Niestety ponownie indywidualny błąd sprezentował bramkę na 4:1 dla gości, co lekko podłamało chłopców. W trzeciej kwarcie mieliśmy kilka okazji na strzelenie bramki, ale to goście ponownie zdobyli bramkę, wykazując się spokojem i dokładnym strzałem, przy którym Kuba Fila był bez szans. W ostatniej kwarcie , nie mając nic do stracenia zaczęliśmy grać na poziomie, do którego chłopcy nas przyzwyczaili. efektem była bramka Piotrka Wilińskiego. To ponownie pozytywnie nakręciło zespół. Co rusz przeprowadzaliśmy akcje z wykorzystaniem bocznym sektorów boiska. Niestety tego dnia w większości pojedynków górą był bardzo dobrze dysponowany bramkarz Eskadry. Dopiero w samej końcówce po wymianie kilku podań bardzo ładnym wykończenie popisał się Staś Petruk, zdobywając dla Nas trzecią bramkę. Podsumowaniem naszej postawy była ostatnia akcja meczu, w której ponownie po indywidualnym błędzie i niepotrzebnej stracie piłki straciliśmy bramkę. Zamiast stworzenia groźnej akcji daliśmy kolejny prezent dobrze dysponowanym przeciwnikom.
Podsumowując, przegraliśmy zasłużenie. W naszej grze przez pierwszą połowę brakowało odpowiedniego zaangażowania i koncentracji, którą chłopcy pokazali w poprzednich meczach. W ofensywie zbyt duża niedokładność przy podaniach , zabrała Nam możliwość nawiązania skutecznej walki o dobry rezultat. Dużym plusem jest to, że chłopcy nie boją się budować akcji od bramkarza, często przenosząc ciężar gry z jednej strony na drugą. To będzie procentowało w przyszłości.Wyciągamy wnioski i pracujemy dalej.

U-9: UKS 141 II – EsKadra
UKS 141 II: Fila, W.Bąk, T.Pietruliński, Filipowicz, Petruk, Sz.Jaroszewicz, Szymański, Jakowenko, Wiliński, Godawa, Florczak, Woźniak, Ławniczak.