Planowany na niedzielny poranek mecz towarzyski trampkarzy U-15 pomiędzy UKS 141 Warszawa a Deltą Warszawa nie doszedł do skutku, przynajmniej nie w takiej formie, w jakiej wyobrażał to sobie trener Maciej Starczewski, gdy aranżował te zawody.
– Aby zupełnie nie wystawić Delty Warszawa, rozegraliśmy grę, w której jedną ze stron razem stanowili zawodnicy UKS 141 i gości. – tłumaczy trener Starczewski. – Sześciu zdrowych, zdolnych do gry i obecnych w niedzielę zawodników z dwudziestoosobowej kadry zespołu to zdecydowanie za mało, choć warte podkreślenia jest, że Kuba Gawryś i Kamil Pająk, mimo kontuzji i braku możliwości gry przez to, byli z nami obecni w niedzielę. – dodaje szkoleniowiec.